CZY MOŻNA TRAFIĆ DO WIĘZIENIA ZA CHĘĆ OBEJRZENIA MECZU SIATKÓWKI?
Oczywiście, że tak. Takie wydarzenie miało miejsce w Iranie i dotyczyło 25 – letniej Ghoncheh Ghavami.
Obywatelka Iranu i Wielkiej Brytanii, została zatrzymana 30 czerwca 2014 w areszcie Vozara, gdzie zgłosiła się po odbiór telefonu komórkowego. Telefon odebrano jej 10 dni wcześniej podczas interwencji na demonstracji domagającej się zniesienia zakazu obecności kobiet na stadionach. Spędziła wtedy w areszcie w Vozara kilka godzin. 30 czerwca funkcjonariusze w cywilnych ubraniach udali się do jej domu, skonfiskowali jej laptopa i książki, następnie zawieźli ją do więzienia Evin, gdzie spędziła 41 dni w całkowitej izolacji - bez kontaktu z rodziną i adwokatem. Po tym czasie została przeniesiona do innej celi, współdzielonej z jedną osobą. Ghoncheh Ghavami informuje, że przebywając w odosobnieniu, poddawana była bardzo silnym naciskom ze strony prowadzących przesłuchania. Grożono jej również przeniesieniem do więzienia Gharchak, gdzie w bardzo złych warunkach wyroki odbywają najgroźniejsi przestępcy, a skąd ona sama miała już "nie wrócić żywa".
9 października na terenie naszego gimnazjum odbyła się akcja, przygotowana przez członków szkolnej grupy Amnesty International pod kierunkiem p. Norberta Skoniecznego, zbierania podpisów pod listem do Przywódcy Republiki Islamskiej Ayatollaha Sayed Ali Khamenei, w którym prosiliśmy o uwolnienia Ghoncheh Ghavami, więzionej wyłącznie za pokojowe wykorzystanie prawa do wolności słowa, wolności stowarzyszeń i zgromadzeń; wezwaliśmy władze irańskie do zapewnienia jej ochrony przed torturami oraz innymi formami okrutnego traktowania oraz do nieumieszczania jej w izolacji lub odosobnieniu oraz do zapewnienia jej regularnych kontaktów z rodziną oraz adwokatem.
Wszystkim, którzy wsparli nasze działania serdecznie dziękujemy.
(zdjęcia w albumie fotograficznym)